Lambada Choroszcz - strona oficjalna

Lambada Choroszcz odniosła 7 zwycięstwo w Lidze z rzędu. Po emocjonującym meczu Lambadowcy pokonali Żółtki 4-2. Początek meczu to mocne ataki Lambady, pierwszy z nich zakończył się bramką strzeloną przez Mateusza Jaworowskiego w 1 minucie. Prowadzenie 1-0 nie trwało długo, w kolejnej akcji po dośrodkowaniu z rzutu wolnego w 4 minucie spotkania strzałem głową na 2-0 podwyższył Piotr Zahorenko - była to pierwsza bramka strzelona przez niego w historii występów w Lambadzie. Gratulacje :) Po tej bramce Żółtki wyprowadziły jedną z nielicznych kontr i w sytuacji sam na sam z bramkarzem strzeliły bramkę kontaktową. Ta jednak nie podłamała Lambadę. Kolejny stały fragment gry, bezpośredni strzał Karola Półkośnika z rzutu wolnego i prowadzenie 3-1. Przed przerwą drużyna Żółtek strzeliła jeszcze jedną bramkę i pierwsza część gry zakończyła się prowadzeniem Lambady 3-2. W drugiej odsłonie nie brakowało walki z obu stron, żadna z drużyn nie potrafiła strzelić bramki. Od 65 minuty Lambada musiała grać w osłabieniu, drugą żółtą kartę, w konsekwencji czerwoną obejrzał Sławomir Wasiluk. I w tym miejscu trzeba podziękować za walkę wszystkim zawodnikom, mimo osłabienia Lambadowcy nie pozwolili na utratę bramki, co więcej w 82 minucie spotkania po zagraniu ręką w polu karnym Maciej Komła wykorzystał karnego. Wynik 4-2 pozwolił na spokojniejszą obronę korzystnego rezultatu, który utrzymał się do końcowego gwizdka sędziego. Walka o podium nie została jeszcze jednak rozstrzygnięta. Swój mecz także wygrał walczący o 3 miejsce LZS Choroszcz. Wszystko zależy od ostatniej kolejki sezonu - będzie ciekawie!